Przed podpisaniem umowy leasingowej każdy przedsiębiorca staje przed wyborem tego, którą formę leasingową chce wybrać. Do wyboru ma albo leasing operacyjny, albo leasing finansowy. W tym artykule kupimy się na leasingu operacyjnym, czyli opcji chętniej wybieranej przez przedsiębiorców. Około siedemdziesiąt procent wszystkich umów leasingowych podpisuje się właśnie na tę formę leasingu. Trzeba więc wyjaśnić, na czym on w ogóle polega. Po pierwsze, w koszty prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorcy, którzy wybiorą ten leasing będą wpisywali opłatę wstępną wraz z ratami leasingowymi. To pierwsza duża zaleta, która pozwala na bardzo duże obniżenie podatku dochodowego. Co więcej, w trakcie trwania umowy trzeba spłacić minimum czterdzieści procent wartości początkowej leasingowanego środka trwałego. W leasingu tym występuje wykup, czyli pozostała kwota do zapłaty, jeśli chce się po zakończonej umowie leasingowej zostać pełnoprawnym i jedynym właścicielem środka trwałego. Jeśli nie zapłaci się tej kwoty, leasingowany środek wraca do firmy leasingowej i przedsiębiorca może podpisać umowę na nowy przedmiot. Trzeba tutaj także wspomnieć o podatku VAT. Płaci się go od każdej raty leasingowej oddzielnie dzięki czemu nie obciąża przedsiębiorstwa. W zależności od tego, czy przedmiot leasingowy jest wykorzystywany jedynie do użytku firmowego, czy także do prywatnego procent odliczenia podatku będzie różny. Jak widać, leasing operacyjny naprawdę jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla każdego przedsiębiorcy.